|
Forum Lubelskiego Klubu Sportów Walki Dan Taekwondo, kick-boxing i wszystko, co robimy w LKSW "Dan"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klubowiczka...
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin:)
|
Wysłany: Nie 17:37, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dexter... Jeśli chodzi o Mandaryne to nie spodziewałam sie nawet nic ciekawego [oczywiście bez skojarzeń proszę]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Klubowiczka... dnia Pon 15:43, 02 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dex
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łęczna
|
Wysłany: Nie 18:49, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jasio poszedł z tatą do cyrku. Podczas przedstawienia z uwagą obserwuje, jak mężczyzna przebrany za kowboja jeździ wokół areny na koniu i rzuca nożami w ścianę, pod którą stoi kobieta. Widzowie klaszczą.
- Z czego się oni tak cieszą? - dziwi się Jasio. - Przecież ani razu nie trafił!
Jasiu wraca ze szkoły.
- No jak było w szkole? - pyta matka.
- Na pięć!!
- Naprawdę?
- Tak: dwója z polskiego, dwója z matmy i jedynka z historii.
Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina.
- Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć...< takie głupie że aż śmieszne
[link widoczny dla zalogowanych] < hooligani avii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jony P
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Nie 22:29, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dex no dowcipy przejdą ,1 i 2 link tez da rade chociaz 1 ??? ale ostatni zupełna klapa nie żebym był zgorszony czy cos ale moje dzieciaki to czytaja i niespecjalnie takie tematy sa dla nich, prozba nastepnym razem kliknij..................to bedzie ciekawsze a mnie i moze inne osoby tak nie bedzie razić te pare słówek (ostro)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dex
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łęczna
|
Wysłany: Pon 14:16, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jony rozumiem spoko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dexter
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: u6 [2:174:6]
|
Wysłany: Pon 15:46, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
link mówi z siebie
ps. sory, ale przez przypadek skasowałem ten post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof_s
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 10:19, 06 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ten kawał o Jasiu i stopniach przypomina mi autentyczny tekst znajomego nauczyciela.
Uczeń: Sorze, będę miał piątkę na koniec?
Sor: Ocen się nie sumuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WASYL
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie bierze prąd?
|
Wysłany: Sob 16:47, 07 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego:
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję?Student mysłi ,myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał!
Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głebszych.Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjee?....
Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpakował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brejdak K
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Pon 11:10, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam jeden
-Jasio przychodzi na lekcie chóru .Pani mówi do Jasia:
-zaśpiewaj jakąś piosenke.
-Dobrze
-wlaz kotek na płotek...
-Wyżej Jasiu.
-Dobrze.
-Wlaz kotek na drzewo...
-Wyżej Jasiu.
-Dobrze.
-Wlaz kotek na domek...
-Wyżej Jasiu.
-Ale jak kotek wejdzie wyżej to spadnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brejdak K dnia Czw 9:16, 12 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PeterJoseph
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Snopków/Lublin/Zawadówka
|
Wysłany: Pon 12:46, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Brejdak K:
"Jasio rozmawia z ojcem:
-Tatusiu chyba musz iść do okulisty.
-Dlaczego -pyta go ojciec.
-Bo od dawna nie widze kiszonkoweg które miałeś mi dawać..."
A co na taką sugestię Tato? Chyba mu podpadłeś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brejdak K
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Pon 16:23, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nauczycielka zwraca sie do uczniów:
- Pamiętajcie dzieci, zawsze slłuchajcie sie rodziców!
-to ja mam problem - mówi Jasio-moja mama śpiewa w zespole disco polo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WASYL
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie bierze prąd?
|
Wysłany: Pon 17:01, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Polak przychodzi do chińskiej resteuracji i pyta się chinczyka-
- mówisz po polsku?
-tak
bierze widelec i pyta sie -co to?
-widieleć
bierze łyzkę i pyta się-co to?
- łyśka
Nagle koło nogi Polaka przebiega wypasiony szczur a polak pyta się co to jest.
- kułćak!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WASYL dnia Czw 9:05, 02 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brejdak K
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Wto 14:44, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Pijak złowił złotą rybke.Rybka prosi pijaka :
-Puść mnie to spełnie twoje trzy rzyczenia.
-No to postaw mi pół litra.
Bach!Jest flaszka!Pijak wypił i pomyślał.
-Dobra, postaw mi9 jeszcze raz pół litra.
Bach!Druga flaszka!Pijak wypiłi mówi:
-No to postaw mi pół litra to będziemy kwita.
Bach!Jest trzecia flaszka.Pijak wypił,potem takim zaćmionym wzrokiem patrz na pustą flaszke,apotem na rybke i mówi:
-O jest nawet zagrych!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brejdak K
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Śro 16:09, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
mam jeden tak kawał
Czym sie różni teściowz od radia?
Że radio można wyłączyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WASYL
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sie bierze prąd?
|
Wysłany: Śro 8:49, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wsiada Rosjanin do pocigu relacji Paryż-Bruksela. Wszystkie miejsca są zajęte, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem. Rosjanin pyta:
- Madamme, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce?
Kobieta:
- Wy, Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie!
Rosjanin idzie szukać innego miejsca, ale nie znalazł. Wraca i mówi:
- Madamme, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce. Francuzka rozeźlona krzyczy:
- Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia!
Rosjanin nie wytrzymał. Błyskawicznie chwycił suczkę i wyrzucił ją przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Francuzka jest w szoku: przeklina, wrzeszczy, w rozpaczy wyrywa sobie włosy z głowy.
Wówczas zabiera głos siedzący obok Anglik:
- Wy Rosjanie wszystko robicie nie tak jak trzeba. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|