Forum Lubelskiego Klubu Sportów Walki Dan

WASYL

film....

Bartus_M

Należy pamiętać o tym, że skuteczność walczącego nie zależy od sztuki jaką uprawia tylko od trenera - w jakim stopniu i czy dobrze - był wstanie go wyszkolić. To nie sztuka walki czyni ją dobrą tylko dobry nauczyciel

-=Yoshi=-

życie to nie film dlatego też nie należy sie kierować ze jak ktos dał łomot drugiemu na filmie to da i na ulicy w realnej walce. Gizmo ma racje... starcie z Thai bokserem byłoby ciezkie. Oni są doskonalymi kopaczami i uodpornieni na ból

Bartus_M

Dexter

też się zgadzam - nie liczy się jakim stylem się walczy, ważne jest, jak się wykorzystuje umiejętności nabyte podczas treningów. To tak samo jakbym chciał powiedzieć: "Czlowiek posiadający żółty pas TKD jest leprzy od tego z biało-żółtym". - Nie mogę tak mówić, gdyż nie wiem ile który ćwiczy, jakie ma sukcesy itp.

Piotr Bernat

To jedna strona medalu. Druga jest taka, że ważne jest CO się ćwiczy. Można ćwiczyć przez parę lat sam sparing, można przez parę lat trenować układy i kopanie w powietrze...

Wszelkie porównania są trudne, bo wchodzi w grę czynnik ludzki. Poza tym wszystko się zmienia - kiedys niektóre style były uważane za bardzo twarde i skuteczne, teraz też uległy wszechobecnej komercji. Na fali jest MT, BJJ - za parę lat spowszednieją i przyjdzie coś nowszego pewnie...

-=Yoshi=-

jedno jest pewne... nigdy nie mozna lekceważyć danego stylu i jakiegokolwiek stylu.

Dexter

niom - pierwszą drogą do przegranej jest lekkomyślność Smile

WASYL

krzysztof_s

Większość znanych mi słowników ortograficznych podaje formę "stylów" a nie "styli".