Forum Lubelskiego Klubu Sportów Walki Dan

Piotr Bernat

Kolejna edycja Pucharu Świdnika będzie jednodniowa i odbędzie się dnia 19 grudnia w hali SP 7 w Świdniku. Komunikat ukaże się w ciągu najbliższych dni, ale już dziś zapraszamy nie tylko uczestników, ale także wszystkich weteranów i sympatyków klubu, gdyż przy tej okazji zechcemy podsumować także 15-lecie naszego klubu. Przyznana zostanie także nagroda specjalna dla zawodnika 15-lecia!

Piotr Bernat

Kilka kolejnych informacji.

Konkurencje, jakie zostaną rozegrane na tegorocznym Pucharze Świdnika:

- walki light-contact (kadeci, juniorzy)
- walki light-kick (juniorzy)
- układy indywidualne i w parach (od dzieci do juniorów)
- walki semi-contact open (kadeci i juniorzy)
- techniki specjalne (od dzieci do juniorów)

Mamy już wstępne zgłoszenie 22-osobowej ekipy Mołdawii Very Happy

chrzonstimaster

Z tego co widzę, to trochę więcej konkurencji indywidualnych, niż poprzednio Wink

Light-kick staje się coraz popularniejszy Smile

Jakby co, to ja się piszę, trenerze.

Piotr Bernat

Kilka kolejnych informacji o turnieju:

Salę przygotowujemy w sobotę od godz. 8. Dzień wcześniej ok. godz. 21 w Lublinie organizujemy skład do zniesienia z Akademii Karate i załadowania 120 kostek maty (nadal potrzebny samochód, w mojego osiołka wchodzi jakieś 65-70). Planujemy rozpoczęcie imprezy o 9. O 12 oficjalne otwarcie, dekoracja zakończonych konkurencji, wizyta burmistrza, wręczania i świętowanie. Potem ciąg dalszy zawodów.

n00bek

Trochę pogubilem... W sobotę mamy zawody od 8:00 to przygotowania dzień wcześniej o 18? Tylko że puzzle będą o 21... Czyli jedziemy po puzzle w czwartek czy rozkładamy je o 8 rano w sobotę?

Piotr Bernat

Oczywista literówka. Salę przygotowujemy w sobotę od 8, puzzle przywozimy o 21 w piątek (i zostaną na samochodach, bo o tej porze nie dostaniemy się do szkoły).

chrzonstimaster

No, my, z Lublina mamy pomóc znosić te kostki ze szkoły ^^

A Ty, Gufi, startujesz? Bo w sumie chyba stary już jesteś ;>

n00bek

chrzonstimaster

No, low wydaje się fajny. <mam nadzieję, że po zawodach dalej będę tak mówił Razz

>

Pozostają jeszcze te MP w styczniu. Miło, że WAKO dodało taką formułę ^^

krzysztof_s

Ale po nazwie trudno się domyślić, że chodzi o light-contact z low kickiem.

chrzonstimaster

Jak dla mnie to w Polsce light-contact w ogóle nie jest "lightowy" Very Happy

Zawody były naprawdę fajne. Jak nasz klub się za coś bierze, to ma to swój klimat Smile

EDIT: fajne te nowe emotki, tylko się powtarzają w tym panelu po lewej stronie... Wink

krzysztof_s

Piotr Bernat

No cóż, ochłonąłem troszkę, mogę popisać.

Przede wszystkim wielkie podziękowania i gratulacje dla wszystkich, którzy dołożyli swoją cegiełkę organizacyjną do tego turnieju. Szczególnie dla rodziców, starszych zawodników, sędziów - nie pamiętam, aby kiedykolwiek na zawodach u nas pracowała tak zgrana i aktywna ekipa. Duże podziękowania dla karateków i szkoły Klonowica (Marek P.) za udostępnienie mat oraz dla drużyny TSD za sprzęt sędziowski i maszynkę do technik specjalnych. Wszystkim - za spokój i cierpliwość podczas wpadek. Największa to oczywiście statuetki, ale i za błędy w listach startowych posypuję głowę popiołem, zabrakło czasu na sprawdzenie, czy wszystkie poprawki zostały wniesione. Dzięki za miłe słowa podczas otwarcie i wspaniałe prezenty - zwłaszcza to zdjęcie z podpisami bardzo mi się podoba.

Gratuluję startującym zawodnikom. Wielu z nich potwierdziło startem swoja klasę i doświadczenie. Kilku po raz pierwszy zasmakowało złota (Szybciorek!). Wszyscy potrafili się dobrze bawić, na matach i wokół nich nie było buractwa, zawiści, złośliwych komentarzy tak niestety częstych ostatnio na turniejach. Chyba po prostu zebrał się dobry skład.

Miło było zobaczyć na sali kilku klubowych weteranów, którzy nieraz po latach odwiedzili nas choćby na chwilę - to znak, że czas wspólnego trenowania zostawił w nich ślad.

Jest też jeden aspekt, który mnie osobiście smuci, a była nim nieobecność grupy młodych zawodników, którzy startowali np. w Łopienniku. Nie wiem, jakie były tego przyczyny, jest to jednak temat do rozważań - zawody klubowe powinny być absolutnie priorytetowe, tym bardziej te z okazji 15-lecia klubu. Chyba, że ktoś jedynie nosi plakietkę Dana, a wcale danowcem nie jest - ale to sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, trzeba zmienić albo nastawienie, albo plakietkę... Czy w Puchaczowie, czy w Świdniku, czy w Lublinie - na zawodach klubowych powinny być silne reprezentacje wszystkich działających ośrodków.

W sumie ja spędziłem tę sobotę pracowicie, ale przyjemnie. Tort był pyszny. Walki ciekawe, choć widać w nich było już "świąteczny nastrój" Wink

W 2010 mamy XII Puchar Świdnika Very Happy